Drogi Pamiętniku…
Nazywam się Sharon
Brooklyn Russo. Moje życie nie jest
usłane różami, a szkoda. W szkole jestem
uznana za głupią dziwkę, natomiast w domu… niby mam wszystko co chciałby każdy
: mam rodzeństwo, kupę kasy i mogę robić wszystko. Dosłownie. Tylko istnieją
małe problemy… Moja siostra mnie nienawidzi i ma takie samo zdanie o mnie co
cała nasza szkoła, na dodatek robi wszystko żebym w oczach rodziców wyszła jak
najgorzej jednak to ja jestem „kochaną córeczką naszych stworzycieli”. W szkole należę do elity jak to niektórzy
mówią, niby moja siostra też do niej należy jednak ona jest… hmm jak to
powiedzieć… kujonką? Tak to chyba dobre określenie. Bardzo się od siebie
różnimy. Każdy facet chcę ją przelecieć i zabrać jej dziewictwo, jednak ona
nikomu się nie daje, dlatego każdy chłopak idzie do mnie. Wiem, że chcą być
bliżej mojej siostry ale potrzebuję kogoś kto sprawiałby mi przyjemność. Jednak
nikt mnie nie zna tak jak On. Nikt nie wie jaka staję się w nocy. Co potrafię w
tedy zrobić. Co tydzień, w niedzielę o godzinie 23:23 siedzimy w parku i
rozmawiamy o całym naszym tygodniu. Co się wydarzyło i tak dalej. Potrzebujemy
osoby której możemy się wyżalić, nasi przyjaciele są fałszywi, albo po prostu
nie potrafimy pogadać z nimi na ten temat. Natomiast rodzice nam nie pomogą bo
nie wiedzą jak to teraz w życiu jest. Tak naprawdę możesz uznać mnie za dziwną
ale nie mam bladego pojęcia jak się nazywa. On wie o mnie wszystko, ja wiem
tylko że zażywa narkotyki. Może jestem głupia ale bardzo go lubię dlatego
staram się być zawsze koło niego.
PODSUMOWANIE :
ON JEST ĆPUNEM, A JA DZIWKĄ.
Ciekawe, ciekawe :3 Czekam na nn. :3 Bedziesz mnie na tt informować? @corolful
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga.
He-is-all-my-life.blogspot.com